Witam Was bardzo serdecznie,
koniec miesiąca i uporałam się prawie ze wszystkim. Prawie. Moje prace robótkowe zeszły na dalszy plan i mam nadzieję, że niedługo do nich wrócę, bo zaczęłam dużo projektów serwetek, i nawet rzuciłam się na szycie pokrowca z tkaniny obiciowej na poduszkę... Tak, tylko w związku ze zmianą pracy wszystko jakoś się oddaliło i brakuje czasu. Teraz tak myślę, dlaczego doba ma tylko 24h???? Szkoda, że nie można jej wydłużyć, czasami by się to przydało, zwłaszcza kobietom ;) Mężczyznom jakoś to nie przeszkadza, że doba ma 24h, napiszę więcej, oni znajdują na wszystko czas, nawet na bezczynne leżenie przed telewizorem. Ah czasu mi trzeba...
Właśnie. Czas się kończy powoli z zabawą u Danusi w cyklicznych kolorkach na kwiecień. Danusiu wyrobiłam się, może to nic szczególnego, bo w sumie stać mnie na więcej, ale czasu to ja już nie wydłużę, nawet jakbym chciała, i stworzyłam na szybko takie małe coś:
Kwiatek został wykonany szydełkiem nr 2, z kordon-ka Ariadna Aria 5 w kolorze buraczkowym i wykończony kordonkiem Ariadna Aria 5 w kolorze brudnego, zgaszonego różu.
Załączam banerek do zabawy:
Buraczek jest częstym gościem w mojej kuchni. I moja rodzina, i ja uwielbiamy buraczki w każdej postaci: jako barszczyk, ćwikła do mięska, zasmażane na gorąco, na surowo do koktajli, i jako surówka tarkowane na zimno z cebulką :) Pychotka, aż mi ślinka pociekła. Coś czuję, że dzisiaj na obiad będzie zupka - boćwinka z młodymi buraczkami (bo przez pisanie o buraczkach narobiłam sobie apetytu na to warzywko).
Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu
Ania