Witam,
po długim niebycie na blogu wracam.
Pamiętacie jak - bodajże w maju lub czerwcu - opublikowałam post z bieżnikiem?? Ma mieć on 60 cm szerokości i 140 cm długości. W związku z tym, że ostatnio miałam małe zawirowania w życiu, chcę Wam pokazać, iż mimo wszystko coś tam szydełkowałam. Ok, nie coś, ale właśnie tenże bieżnik. Nie jest jeszcze skończony, i powiem szczerze, troszkę zmieniam wzór - coś odejmuję, coś dodaję, będzie też inne wykończenie mojej robótki. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie - "wow!". Zresztą zobaczcie Same, jak to na dzień dzisiejszy wygląda:
A teraz zaczątek czegoś nowego, małego i do powieszenia na oknie. Co to będzie - pewnie się domyślacie - tak, to zazdrostka, a jaki wzór? Poczekajcie - zobaczycie
Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam swoimi pracami. Zdradzę Wam, że planuję coś nowego, jest już szkic, teraz myślę nad kolorami, materiałami. Planuję
w nowym pomyśle wykorzystać i połączyć dwie techniki rękodzielnicze. Możliwe jest, że któraś z Was - moje drogie - już coś takiego wykonała i nie będzie to dla Was nowinką :) Ale... Dajcie mi troszkę czasu, niech pomysł dojrzeje ze wszystkimi szczegółami :)
w nowym pomyśle wykorzystać i połączyć dwie techniki rękodzielnicze. Możliwe jest, że któraś z Was - moje drogie - już coś takiego wykonała i nie będzie to dla Was nowinką :) Ale... Dajcie mi troszkę czasu, niech pomysł dojrzeje ze wszystkimi szczegółami :)
Pozdrawiam Was serdecznie
Andzia
P.S. Przepraszam za jakość zdjęć. Aparat mi padł (moje chłopaki się bawili i coż... kaputt), a aparat
w telefonie... jaki jest każdy widzi na załączonych fotkach :/, ale jak to mówią - lepszy rydz, niż nic :)
w telefonie... jaki jest każdy widzi na załączonych fotkach :/, ale jak to mówią - lepszy rydz, niż nic :)
Już kawał bieżnika zrobiony i teraz ... z górki:) A zazdrostki jestem ciekawa i podejrzewam, że to jakieś owocki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
hehe dokładnie jeszcze jakieś pół bieżnika mi zostało do zrobienia + wykończenie, które wymyśliłam, a którego nie ma we wzorze :) a co do zazdrostki to Irenko jesteś blisko, blisko, ale to nie owocki :) pozdrawiam :)
UsuńPrzepięknie Ci wychodzi ten bieżnik! Ciekawa jestem wzoru zazdrostki:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) zazdrostka to a'la niespodzianka :) pozdrawiam :)
Usuńpiekna robota.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
C
Dziękuję :) i również pozdrawiam :)
Usuńwow :) podziwiam :) i kibicuje szybkiego dokończenia ;) chętnie zobacze finisz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) myślę, że jeszcze miesiąc i będzie gotowy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń